Jukka Juka


Yucca elephantipes

Jukka Juka

rośnie ma półpustyniach razem z agawami, dracenami i kaktusami

lukasz - 11-2-2005

mam pytanko jezeli yucca stoi w dosc widnym miejscu co moze byc przyczyna zółkniecia lisci nadmieniam iż podlewam dosc rzadko

barbara - 16-2-2005

ja mam to samo moja trzyletnia jukka tej zimy straciła już jedną trzecią dolnych liści nie wiem co robić bo na dodatek pozostałe zwijają się

rafał - 19-4-2005

Yucca elephantipes - posiadam ją od 3 lat. Corocznie w okresie jesienno-zimowym, ok. grudzień-marzec liście żółkną i wysychają. Myślę, że jest to zupełnie naturalne. Ok. 1/5 liści ulega wymianie. Ale w tym rou liście nadal żółkną w zastraszającej ilości. Pień ma wysokość ok.1 i 1/2 metra i wydaje mi się że kora zaczyna "odchodzić" od części wewnętrznej. Czy ktoś coś wie? Jesienią Kwiat został przesadzony do nowej ziemi i jest nawożony nawozem do yukki.

brum - 8-5-2005

Szkoda, że opisy roślin i ich wymagań są tak ogólnikowe i że brak odpowiedzi specjalistów na pytania.

Dorota - 9-5-2005

juka najwidoczniej ma zbyt dożo światła .Moją jukę podlewam tak aby nie miała suchej ziemi i rośnie mi super

Paula M. - 28-5-2005

Te kwiaty nie lubią wysokich temperatur;może to być przyczyną usychania czy zrzucania liści przez yuccę.

gosia - 29-5-2005

yuka bardzo lubi zraszanie jeżeli jej nie zraszasz bardzo czesto wtedy żołknie

kama - 2-6-2005

kupiłam teścowej tego kwiata ale zółkną jej liscie i zwijają sie jest jeszcze młoda stoi w jasnym miejscu co mam zrobic zeby rosła

////// - 2-6-2005

co to znaczy zraszać

lene - 13-9-2005

Nie wiem tak do konca co jest przyczyna zolknienia lisci,ale moze moja wypowiedz wam cos pomoze.Ja mam w domu yuke bardzo duza,prawie siega syfitu,a stoi na podlodze, rosnie wspaniale, w ogole to jakas fajna odmiana bo jej liscie sa dlugie,a w wiekszosci spotykane sa yuki z liscmi raczej krotkimi. A teraz gdzie stoi. Najlepiej to przy oknie balkonowym , az sie wygina w kierunku slonca, wiec mysle ze jej to pasuje,podlewa sie tyle co ziemia przeschnie to wtedy, i jescze jedno byc moze ze nie znosi zbyt cieplego powietrza, w pokoju zima ma raczej nie za wysoka temperature, a mimo to sie swietnie w takich warunkach trzyma. Bardzo ja lubie to najladniejszy i najwiekszy kwiat w moim domu, liscie rzadko zrzuca od dolu do gory ma ich pelno:) Powodzenia!

alicja - 17-9-2005

mam piekna jukke stoi przy oknie lubi swiatlo podlewam ja w lecie raz w tygodniu z odrobina nawozu nie przesadzalam jej od 3 lat jest za duza w zimie ograniczam podlewanie.Ma ziemie bardzo przepuszczalna powiedzialabym nawet jalowa piaskowa ,nie zolknie, nie gubi lisci a przyraskaja jej nowe. Od nadmiaru podlewania gnija jej korzenie i odchodzi kora od pnia.Juka jest juz nie do uratowania.Mozna poczekac wtedy byc moze pusci nowy ped od korzenia ale to dlugo trwa .Ogolna rada lepiej mnie wody niz za duzo! moja pierwsza juke zniszczylam ndmiarem WODY!

iwona - 03 11 2005

Od 5 lat mam jukę, która obecnie ma ok. 2,30-2,40 m. Bardzo ją lubię i dbam, liście nie żółkną, podlewam raz w tygodniu. Jednakże mam ogromny problem: jest ona wygięta w kształcie litery "S", górna część ma liście i ta właśnie górna część coraz bardziej mi się przechyla od ciężaru liści. Nie mam pojęcia co dalej robić, boję się, że mi któregoś pięknego dnia po prostu przewróci się i połamie. Podobno można ją przeciąć w połowie ... i coś tam jeszcze zrobić. Boję się sama to robić bo jeszcze mogę ją zniszczyć a wtedy nie wybaczyłabym sobie nigdy. Stoi sobie w pokoju koło balkonu, ma dużo światła itd. Pytałam ale nikt nie potrafi mi pomóc a czas leci i ona rośnie i rośnie ... Może znajdzie się dobra dusza i pomoże mi ? mój e-mail: irydzewska@mz.gov.pl

miłośniczka kwiatów doniczkowych - 04 11 2005

nic nie ma na temat juki jak sie rozsadza ja mam taką dużą do samego sufitu i nie wiem co mam zrobić i jak.

zibi - 05 11 2005

Nie martwice się przy przesadzaniu jukki, wytrzymuje bez problemu cięcie w dowolnym miejscu pnia i przesadzanie do innej doniczki. Koniec wsadzny do ziemi dodatkowo smaruję ukorzeniaczem i po pewnym czasie mam dwa kwiatki. Drugą część w miejscu ciecia smaruję maścią i czekam aż wypuści dodatkowe liście tworzące koronę. Jukka cięta nawet w miejscu pozbawionym liści po pewnym czasie wypuści z korzeni nowe liście.

lene - 06 11 2005

Elo cos znalazlam na ten temat, nie wiem czy to pomaga, ale moze warto sprobowac. Pierwszy objaw wskazujący na to, że z korzeniami dzieje się coś niedobrego, to usychanie rośliny (żółknięcie i odpadanie dolnych liści). Chociaż ziemia w doniczce jest wilgotna, uszkodzony system korzeniowy nie pobiera wody. Roślinę należy wtedy przesadzić do nowej, suchej ziemi i zacząć ją podlewać dopiero po tygodniu. Sprobujcie i Powodzenia!

lene - 06 11 2005

Wymagania : stanowiska słoneczne i ciepłe wiosną i latem, w okresie jesieni i zimy lepiej czuje się w pomieszczeniach chłodniejszych, wiosną i latem podlewamy obficie i zasilamy nawozami, od jesieni podlewanie ograniczamy i rezygnujemy z nawożenia, nadmiar wody jest najczęstrzym powodem problemów w uprawie tej rośliny (liście żółkną i zasychają - gdy wyjmiemy roślinę z doniczki okazuje się że jej korzenie gniją, zdrowe korzenie mają barwę kremowo-białą, jeżeli zgniła tylko część korzeni roślinę przesadzamy do świeżej ziemi, jeżeli wszystkie korzenie obumarły, łodygę przycinamy do miejsca zdrowego i ukorzeniamy w piasku lub torfie), Rozmnażanie: z bocznych odrostów lub z nasion

Justa - 27 12 2005

W jakim okresie można przesadzać yucca do nowej doniczki i jaka ziemia jest odpowiednia dla tej rośliny.Jak często zraszać i podlewać.

Ana - 06 01 2006

Moja jukka wyrosła pięknie prawie pod sufit. Od jakiegoś miesiąca na jej liściach pojawiły się takie owalne, brązowe jakby plamki. Zaatakowane liście po jakimś czasie żółkną i usychają. Nie wiem co mam robić, bo już sporo liści straciła.

Arleta - 20 02 2006

mam w domu yuce która bez zapylenia przez jakąś tam ćme wypuściła piekne białe kwiaty zapach przecudny w całym domu ją czuć a podejżewam że dzięki temu że stoi przy oknie balkonowym i podlewam ją odżywka od czasu do czasu daje jej rozrobione piwo z wodą lub rozrobioną wódke bardzo lubi spróbujcie może wam też puści kwiatki zapach wspaniały

Alicja - 21 02 2006

Moja jukka ma 2,5 m wysokości, na początku miałam problemy w okrese zimowym, kiedu żółkły jej liście od dołu i to bardzo dużo. Powodem było przestawianie jej w bardziej zacienione miejsce, bo potrzebne było miejsce na choinkę świąteczną. Pani w kwiaciarni poleciła mi aby przesuszyć bardzo ziemię i pozostawić w miejscu gdzie stała zawsze. Teraz nie mam z nią problemów. Wydaje mi się zę zimą nie można za dużo jej podlewać. W ten sposób uratowałam małą jukkę z 3 pędami, gdzie jeden niższy robił się blady i zanikał, gdy sprawdziłam ten pęd był miękki, tzn. miał za dużo wody. Teraz jest ok.

Małgorzata - 24 02 2006

Jasno brązowe kropeczki atakują dolne parie lisci,liście staja sie klejące pasorzyt rozprzestszenia sie na wyższe partie liści zatakowane liscie obumierają i niewiem co zrobic bardzo prosze o pomoc mój adres gosia18szcz@tlen.pl

ELA - 25 02 2006

jeżeli chodzi o te plamki -ja też mialam z tym problemy -należy wszystkie liście przecierać dynaturatem,z wierzchu i pod spodem wymaga to cierpliwości ale skutkuje wacik zwilżyć dynaturatem i przetrzecierać 3 razy w tygodniu do momentu aż wszystkie zmiany chorobowe znikną życzę powodzenia !

Andrzej - 01 03 2006

Czym mam zamknąć obcięty wyschnięty pęd??

anna - 03 03 2006

mam dwie olbrzymie yuki malo je podlewam ale duza iloscia wody czesto je pryskam i wazne-rosna w za malych doniczkach i pewnie dlatego tak cudnie idzie w liscie mam je od lat

Krycha - 05 03 2006

Czytałam już na forum o przycinaniu dużych okazów. Ja jednak się boję to zrobić, i nie wiem jaką maścią posmarować po odcięciu. Czy ktoś może mi dać szczegółowy przepis na ten zabieg?(pora roku, długość przycięcia, czy można kilka kawałków zrobić, jaka ziemia po przesadzeniu itp.)

magda - 09 03 2006

niewiem jak przesadzić moja ukochana yucce?? widzę że nie jestem sama...niewiem jak wejść na odpowiedzi waszych komentarzy zeby sie dowiedzieć :(

alicja - 10 03 2006

w mojej prawie 2 metrowej yucce pojawiły się drobniutkie, biale robaczki.może pomoże podpowie mi ktoś jak ich sie pozbyć,dziękuję, alli1@ wp.pl

bogusia - 16 03 2006

jak rozmnazamy yuke?

bogusia - 16 03 2006

jak rozmnazamy yuke?

Renata - 17 03 2006

Proszę się nie bać tylko uciąć jukę np. od sufitu 1/2 m. Odciętą część wsadzić do ziemi z ukorzeniaczem.Po upływie około 1-go m-ca juka wypuści w miejscu ucięcia nowy jeden lub dwa wierzchołki daję słowo.Moja juka już była dwa raz cięta i w ten sposób mam cztery młode juki i dorodną starą jukę z nowymi pióropuszami.Aha juka po upływie 1-go roku znów sięgnie sufitu tak ,że proszę uciąć trochę więcej ja niczym nie smaruję odciętego miejsca.Życzę powodzenia i proszę odpisać po miesiącu czekam.

M. - 18 03 2006

Jak czesto (chodzi o ilosc dni) nalezy podlewac juke w lecie i w zimie i jaka iloscia wody... np pol szklanki stolowej wody?, pytanie tyczy sie tez zraszania i nawozenia jak czesto?

Ma - 27 03 2006

Mam jukki juz ze 20 lat.Też rosłu mi do sufitu i cięłam je i znowu wypuszczały nowe pióropusze,stoja w oknie poludniowym w doniczce 30cm,nie przesadzam wcale,podlewam rzadko,prawie nie nawożę,tylko kilka paleczek.Jesli sa szkodniki,te biale przecinki zwane skoczogonkami to trzeba wlozyc paleczki nawozowe na szkodniki,pomagaja.

baska - 31 03 2006

nie mam pojecia czy uda mi sie odratowac moja jukę,poniewaz ma miekki pien.a dlaczego tak jest- moze za duzo wody!

a__n__k__a - 24 06 2006

Skróciłam boczne odnogi, bo pień yucci na nich był pomarszczony i już opadał (po przesadzaniu). Jednak one są w środku częściowo puste. Czy tak ma być, czy powinnam ciąć dalej? Może trzeba je odciąć aż do pnia głównego?

a__n__k__a - 19 07 2006

Dzisiaj wyjęłam odcięte juki z doniczek (10 cm wys.) - korzenie prawie aż po samo dno. Włożyłam je wcześniej w ukorzeniacz i ziemię do juk i dracen, podlewałam umiarkowanie, na początku mocniej, bo nie miały korzeni, stały na słonecznym oknie. Co do tego pustego pnia, to widzę już na nim takie "bolce", czy też oczka, które się z niego wybijają, więc chyba będzie ok. Pani z pawilonu z kwiatami poradziła mi posmarować rany na pniu pozostałym w ziemi zwykłym węglem.

dk - 29 08 2006

moja juka ma około 20 lat jeżeli jest za duża i nie mieści się w pokoju to poprostu ucinam ją na takiej wysokości by mi to odpowiaadało gurną częśćc zawijam luzno workiem foliowym tak by do środka dostawało się jak najmniej powietrza podlewam umiarkowanie i po kilku tygodniach w miejscu ścięcia wypuszcza kilka pędów ściągam folię a potem już wzrost następóje naturalnie po kilku tygodniach znów jest bardzo ładna polecam i proszę się niebać to bardzo odporny kwiat na wszelkie niedogodności

pola - 24 09 2006

jak się rozmnaża juke? czy może ktoś wie?

rognar - 30 10 2006

Oki ale kiedy najlepiej odcinac odrosty by sie przyjeły ?

andziulka - 18 12 2006

miałam yukę sześć lat i nawet uradziła dziecko,co bardzo mnie zaskoczyło!!! jednak bylam zbyt nadopiekuńcza i podlewałam za często,co skączyło się śmiercią moich pięknych juk! z przykrością stwierdzam,że nie mogę mieć takich ciężkich w uprawie bylin!

kwiaciara - 27 01 2007

Moja jukka też zaczęła strasznie żółknąć na zimę. Nie podlewam jej za często, ma sporo słońca, ale mimo wszytsko jest coraz gorzej. Mam ogrzewanie podłogowe w domu, czy to może jej poważnie szkodzić? I czy te zżółkłe liście trzeba odcinać?

majka - 06 02 2007

Walcze z maczniakiem i niestety przegrywam jak narazie...Do tego zaczely usychac liscie od dolu w zastraszajacym tepie... Poradzcie co robic,mam ja bardzo dlugo i nie chce jej stracic

woocya - 12 02 2007

cześć. Spotkałam chorą jukę i bardzo chciałbym ją jakoś uratować . Przeczytałam oczywiście wszystko co do tej pory pisaliście o chorobach juki, ale mam wrażenie że piszecie tylko o zmianach grzybowych na liściach albo o białym naclocie ziemi i na korzeniach. Tymczasem ta juka ma problem z pniem. z grubszego pnia idą dwie odnogi, każda zakończona ładnym pióropuszem. Problem w tym, że jakby końcówka górna pnia zwiesiła się ( wygląda jakby juka zwiesiła łeb) i pochyliła się. żółknie część liści (raczej nie mają żadnych przebarwień ani plamek) i zwija się, za to na pniu - nie wiem czy to u juk normalne - są ciemnobrązowe zgrubienia. Nie wiem czy to jakiś rodzaj grzyba? i czy kuracja preparatem przeciwgrzybicznym wystarczy? Ziemia jest sucha, nie przelana, korzenie wyglądają na zdrowe. Czy juka ma mieć luźno w doniczce? Po tym stosie pytań będę bardzo wdzięczna za pomoc, pozdrawiam

ANKA - 27 02 2007

Witam.. Mam juke którą 7 lat temu dostałam w prezencie.Wtedy juz miała 2,5 meta w tej chwili na moje oko :) ma jakieś 15 lat... Obciełam jeden z pniów i po smarowałam go jakimś mazidłem,po jakimś miesiacu wyrosły kolejne 4 odnogi ale niedawno musiałam obciąć 2gi pień i tu pojawił sie problem.. 3 tygodnie po obcięciu zauwarzyłam ze pień zrobił sie miękki i wygląda na to ze rozpoczoł sie w nim proces gnilny. Obciełam go znowu na wysokości twardego pnia odrzucając część zarażoną ale to nic nie dało bo widze ze pień znowu robi sie miękki.. wiele do obcieńcia już nie zostało :( a martwie się ze zostanie zararzona 1sza odnoga która rośnie pięknie.. Co robić?? miał ktoś kiedyś do czynienia z takim problemem?? Da sie jakoś temu zaradzić?? A wgóle da sie jeszcze uratować to drzewo??

MiLenka 21 - 26 03 2007

WITAM!kupilam wczoraj yucce,wygladala na zdrowa,ale przy przesadzaniu miala zgnily pien,odchodzila kora,w srodku jakby ja cos zjadlo,wydrazylam to wszystko zgnile i zjedzone,ale zostala mega dziura,postanowilam ze odetne chora czesc i raszte ukorzenie.tak dzisiaj zrobilam-wylazl w miedzy czasie ogromny bialy robal bleeee.........po odcieciu od zdrowej czesci zostal bialy srodek z elementem kanalu zjedzonego przez robaka ktory oczyscialam i nie cielam jej wyzej bo kanal juz nie siegal glebiej i szkoda mi bylo zeby byla taka malutka,wlozylam ja w ukorzeniacz do ros. zdrewnialych,w ziemie dla palm ze styropianem,i nie wiem co dalej.wiem ze za miesiac powinna miec juz korzenie,ale JAK MAM JA PODLEWAC,ZEBY BYLO OK,STOSOWAC NAWOZ, Np. W PALECZKACH,srodek p.grzybiczy????POMOCY!!!!!!!!nie oddalam jej do sklepu bo juz bylo zbyt pozno na to,poza tym jest naprawde ladna.Dziekuje!!!!

zmartwiona - 26 03 2007

Mam niemaly problem moj kotek pobgryzal liscie mojej juce wiec wszystkie sie zniszczyly powoli i teraz nie ma ani jednego,jest tylko sam pien:(podlewam ja normalnie i nawoze ale stoi tak od tamtego roku od wakacji i nic sie nie dzieje.pomozcie bede wdzieczna.Czy da sie cos zrobic??

bridget - 04 05 2007

Mam problem z moja mloda juka poniewaz nie wiem dlaczego niektóre jej liscie zaczynaja czerniec (gnic? usychac?) od koncówek, co moze byc tego przyczyna? Podobno wytrzymuje temp. do 5 stopni to dlaczego jedna Pani napisala ze jej juka pieknie zdobi ogród zima z pod sniegu??

Mirabilis - 06 05 2007

Podałaś zbyt mało informacji odnoscnie swojej juki. Niestety objawy gnicia i usychania są bardzo podobne. Może to być wina podlewania, ziemi, stanowiska... Co do tej pani i jej juk na śniegu to chodzi o jukę karolińską, to zupełnie inna roślina - często spotykana w ogrodach.

Barbarka - 12 05 2007

Czy juka może być zasadzona w donicy z innymi kwiatami ?

magul - 14 05 2007

dostałam yukke od znajomych jest pod sam sufit niewiem czy istnieje możliwość podcięcia yukki żeby rosła bo boję się jej zniszczyć prosze o rade jak najszybciej

magul - 14 05 2007

gdzie moge dostac potrzebne wzmacniacze

Marta - 28 05 2007

Witam, mam w domku bardzo ladna i duza jukke. Dostalam w prezencie. Dobrze sie trzyma, ale wczoraj zauwazylam, ze kilka listkow zasycha od czubka. Jaka moze byc tego przyczyna? Podlewam bardzo umiarkowanie (raz w tygodniu, albo tez zadziej, jak ziemia przeschnie). Kwiat stoi przy oknie od strony poludniowo-zachodniej. Na razie jej nie zraszalam, moze to blad? Moze ktos zna rade, na moje zasychajace czubeczki listkow? Bede wdzieczna za odpowiedz. Pozdrawiam.

Beata - 02 06 2007

Witam. Co mam robić gdy moja Jukka ogrodowa zakwita?? chodzi mo o przycinanie liści??

doris - 13 06 2007

moja juka ma ok 10 lat.do tej pory rosla super.teraz zauwazylam ze ostatnie wyrastajace liscie sa blabozielone z nalotem.tego nalotu jest naprawde sporo.prosze o porade jak ja uratowac.dziekuje

andy - 20 06 2007

Stosunkowo łatwo z wysokiej yuki zrobić sadzonki z pędem wyrastającym centralnie ale jak pobudzić roślinę do wypuszczenia kilku bocznych pędów jak ta z fotografii zamieszczonej na waszej stronie stronie. Proszę o podpowiedź.

kattty - 02 07 2007

pojawily mi sie na mojej juce czarne male poejdyncze plamki na pojedynczych lisciach..coz to moze oznaczac ?jak z tym walczyc?nie jest tego duzo ale mnie martwi bo wczesniej tego poroblemu nie widzialam na listkach

bacha - 12 09 2007

Proszę o pomoc ,moja 2metrowa juka wygieła się w dół cała korona liści .Czy jest sposób aby się wyprostowała!?

JK - 16 09 2007

może ktoś mi podpowie - czy mogę juki (mam ich 4) przesadzać do ogrodu - kazda ma około 1,5 m wysokosci.

AnkaN - 17 09 2007

Jeśli to jest ta juka ze zdjęcia to nadaje się ale do ogrodu zimowego ale nie na "pole" to jest juka "domowa" nie mylić z juka ogrodową - karolińską!!

jolson - 22 09 2007

dostałam yukę na 18-te urodziny od rodziców.dziś jest już przeslicznym ogromnym kwiatem ma 4 odnogi ,w tym dwie siegaja sufitu.liście sa grube,długie i żółkną tylko te od spodu ale nie w sposób bym musiała sie o niego bać.poprostu ten proces żółknięcia liści jest zupełnie normalny.kwiaty te lubią światło i nie częstego podlewania,ja moją podlewam 2-góra 3 razy na tydz.oczywiście zraszanie liści i przecieranie liści wilgotna szmatką zalecam! i jeszcze jedna ,może wam to się wydawac głupie ale kwiaty naprawdę lubią jak się z nimi rozmawia.wieć jeśli nikt nie widzi ani nie słyszy to można coś z nim porozmawiać

mateusz - 28 09 2007

mam pytanie czy do jukki mozna dodac inne rosliczy czy nie?????

jolson - 04 10 2007

czy juki mogą rosnąc z innymi kwiatami? myśle że tak.obecnie mieszkam w Hiszpanii a tu juki rosną wszędzie,tzw. na dziko w otoczeniu innych drzew i roslin ...i nie wyglądają na niezadowolone.fakt ze to nie to samo co doniczka ale mysle ze mozna sprobować.nie wiem czy kiedykolwiek widzieliście kwitnące juki,są poprostu cudowne.nie wiem ale ja kocham te rośliny i gdy zamieszkałam w hiszpanii i zobaczyłam jak kwitną to nie mogłam oczu oderwać maja piękne bialutkie kwiaty wyrastajace z czubka ,to wyglada jak łodyga z białymi dzwoneczkami.Super! moja jukka w domu choc jest juz bardzo duża i piękna jeszcze nigdy mi nie kwitła a szkoda!!!

aska - 04 10 2007

moze wam pomoge na temat pielegnacji poczytajcie na tej stronce bardzo fajne rady pozdrawiam http://www.kocham.kwiaty.pl/doniczkowe.php3?show=juka

klimda - 19 10 2007

mam juke od teściowej, ma 4 pędy z liśćmi z czego 3 rosną w poziomie a dopiero korona liści jest w pionie, nie jest to ładne;czy można odciąć te pędy?czy urosną nowe?proszę o pomoc

Papirus3 - 21 10 2007

Całkiem spokojnie można skrócić powyginane pędy. Rada. Każdą łodygę przyciąć na innej wysokości, ładniej się będzie prezentować. Wypróbowane. Obcięte łodygi z liśćmi posadzić do ziemi nawet w tej samej doniczce. Pozdrawiam.

..smutna :( - 15 11 2007

gdy dostałam juke wygladala slicznie, brązowy zdrowy pień i wyrastające z niego dwa pioropusze zieloniutkich liści. (Jeden rośnie 2cm od ziemi a drugi na górze pnia) Od jakiegoś czasu liscie zaczely płowieć ale to prawdopodobnie spowodowane jest przestawieniem juki w inne miejsce -mniej naslonecznione. Problem tkwi w tym ze zauwazylam przy gornym pedzie ze mieknie przy pniu przez co boje sie ze nie utrzyma lisci. Czy mozna jakoś uratować górny pęd czy już skazany jest na straty?

Joanna - 22 11 2007

Widzę, że nie tylko ja mam problem z żółknęciem liści. Być może faktycznie ma to związek ze zmianą pory roku, bo moja juka zaczęła żółknąć, gdy nadeszła jesień i dni stały się mniej słoneczne. Ponieważ czytałam, że przyczną może być brak światła (na pewno nie jest przelana, bo podlewam ją rzadko), przestawiłam ją koło balkonu. Ale stoi w nowym miejscu już 2 tyg. i nie widzę specjalnej poprawy. Być może trochę ściemniały liście z wyższego pnia, ale na niższym dalej żółkną, a mniejsze pióropusze jakby całe więdły. Naprawdę nie wiem czym to może być spowodowane, więc ktoś wie jaka jest przyczyna i jak można temu zaradzić bardzo proszę o pomoc.

Joanna - 22 11 2007

Zapomniałam dodać, że mimo żółknięcia dolnych liści juka wypuszcza nowe liście. Ale niestety jasno zielone, podobnie jak cały obecnie pióropusz.

barbara - 25 11 2007

juka stoi w ciemnym pokoju czy to może być przyczyna żółknięcia liści

Hania - 11 12 2007

mojej yuce od paru dni usychają liście i zaczynają żólknąć zwłaszcza w środkowej części, wysokość yuki okoł 150cm. co robić aby dalej nie usychała.

Joanna - 13 12 2007

Ktoś wyżej napisał, że juka bardzo lubi zraszanie liści i że jeśli się tego nie robi liście mogą żółknąć. Ja swoją też zaczęłam zraszać, choć myślę, że w przypadku mojej palmy inna jest przyczyna wiednięcia liści. W czasie mojego urlopu kwiatami zajmował się szwagier i niestety okropnie przelał wszystkie rośliny. Wszystkie jakoś z tego wyszły tylko juka zaczęła mi chorować. Musiałam usunać najmniejszy z pni, bo zaczął gnić. Myślałam, że tyle wystarczy, ale niestety po jakimś czasie kwiat zaczął marnieć, szczególnie mniejszy z dwóch pozostałych pni. Sadziłam, że ma to związek z nastaniem jesieni i brakiem dostatecznej ilości światła, więc przestawiłam palmę w jasniejsze miejsce. Ale że nie było widać szczególnej poprawy postanowiłam sprawdzić jej korzenie. I okazało się, że 90% korzeni była przegnita (tj. miały czerwoną barwę). Usunęłam wszystkie uszkodzone korzenie, włożyłam do nowej ziemi i teraz czekam. Mam nadzieję, że moja juka dojdzie do siebie w czasie zimy i na wiosnę będzie już w formie. Za jakiś czas zdam relacje czy to pomogło...

ela kirdejko - 02 01 2008

Witam,mam Jukę w domu ma ona ok 1m wysokosci.Martwie się o nią poniewaz listki jej schną i opadaja ,robia się żółte a pojakims czasie brazowieją już na górze trzy odnuża ale jedno musiałam obciąc bo zwiędło.Bardzo lubie kwiatki i szkoda mi tej juki moze ktos będzie wiedział co z tym zrobić?Pozdrawiam Ela

bartus - 02 01 2008

moją jukę ,podlał na jesieni kotek , mogło to być ze dwa razy, od października zaczęla schnąć , od dołu a ma ze 2metry, w międzyczasie zmieniło się jej miejsce, i chyba to jej nie odpowiadało. Liście schły od dolu, przestałam ją podlewać, postawiłam spowrotem w jej miejsce, i czekam czy się poprawi. mam pytanko, czy kotki mogły uszkodzic system korzeniowy?

~~xxx~~ - 05 01 2008

też mam yucce taką z 2 metry tylko powyginaną latem miała na około 1m pnia piekne zielone liscie, przestawiłam ją w inne ciemniejsze miejsce i zaczęła usychać od dołu liście robiły się żółte i odpadały, a górą zaczęła wypuszczać blado zielone liscie. teraz też przestawiłam ja na stare miejsce i czekam.

MAG - 13 01 2008

Moja Mama miała JUKKE, która zaczynała marnieć (żółkły liście, pień stawał się miękki). Koleżanka doradziła jej wstawienie doniczki z kwiatkiem (do 1/4 wysokości doniczki) do letniej wody (nie gorącej!!!!). Okazało się, że Yucca miała larwę, która wyszła poz wpływem ciepłej wody na wierzch ziemi. Robal został ukatrupiony i kłopoty się kończyły.

Brunetti - 18 01 2008

Moja Juka ma roczek, kupiona w jakims supermarkecie, rosła pięknie, byla zielona i piękna. wg zaleceń nie podlewałam jej za często, zwłaszcza w teraz w ziemie (to jej piersza zima ze mną) wiosną i latem nawoziłam specjalnie dla Juk. Od dwóch tygodnii moja Juka wysycha, liście od dou wypadają a nowych nie przybywa. Co zrobić, nie chę jej stracić. Czy przesadzenie coś da? Proszę o jakąś radę.

AnkaN - 22 01 2008

Niestety żółknięcie i usychanie dolnych liści juki zimą, to zjawisko normalne w naszych pokojowych, domowych warunkach. Ja te liście odcinam i używam do suchych bukietów ( stoją miesiącami ). Z czasem juka wyrasta wysoko, na końcach ma bujne pióropusze z liści a dół pędu "goły". Po jakimś czasie można ją odmłodzić tnąc definitywnie przy pniu ale to już ostateczność za kilka lat.

edyta - 31 01 2008

moja yuka juz prawie nie gubi lisci,ale po przesadzeniu (radzilam sie w kwiaciarni,gdzie byla kupiona) na ziemi i dolnej czesci pnia pojawil sie bialy nalot.zebralam gorna warstwe tej ziemi a teraz widze,ze znow sie pojawil.Czytalam poprzednie komentarze i nic o tym nie znalazlam.

Kala - 07 02 2008

Od tego wszystkiego głowa mi pęka.

mk - 01 03 2008

dzisiaj tnę... strach w oczach mam...

Elżbieta - 25 03 2008

moja juca zaczęła bardzo gubić liście, a te ktore jeszcze pozostały sa bladozielone i układają się w dół bo są bardzo wiotkie. podlewam 2-3 razy w tygodniu czy to za często? Narazie pieńki ma twarde.Co robić?

Maria - 29 03 2008

Moja juka zimuje w bardzo chłodnym pomieszczeniu słabo podlewana, a po 20 maja jak miną przymrozki wystawiam ją do ogrodu podlewam jak są upały, robię jej prysznic i tak sobie jest do października uważam na zbliżające się przymrozki. Tak hodowana jest zdrowa. pięknie rosnie jest po prostu piękna.

Załamana - 01 04 2008

Niedawno zakupiłam sobie Jukę była ładna do momentu w którym spotkała mojego kota. Poobgryzał jej połowę liści które usunęłam teraz ma 3 małe odnogi i z 10 listków. Nie wiem czy da się ją uratować bo jakoś nie ma ochoty na wypuszczanie nowych pędów :( Może ktoś będzie wiedział coś na ten temat. Bardzo proszę o pomoc.

grzesiek - 02 04 2008

Juka moze odchorowac przygode z kotem , należy pamiętac ze podlewamy ja raz w tygodniu, zraszamy w okresie zimowym,preciwdziala przedziorkom

hann - 26 04 2008

Elżbieto, przestaw jukę bliżej okna. Blade liście mogą być oznaką że juka ma zbyt ciemno.

Ania - 28 04 2008

W doniczkach moich kwiatow pojawil sie cos jakby styropian.Co to takiego ? Bardzo prosze o odpowiedz

Edith - 21 05 2008

Witam, moja juka była bardzo piękna jak ją dostałam, ale prawdopodobnie od zbyt dużej ilości wody zaczęła gnić, a od pnia zaczęła odchodzić kora. Zdecydowałam się na stanowcze działanie i ucięłam jukę tam gdzie pień był jeszcze twardy i zdrowy. To było ponad 2 tygodnie temu. Martwię się jednak o nią, bo widzę że miała aż 3 korony i teraz po przesadzeniu on zaczęły opadać. Mam podejrzenia, że po prostu korzeń jeszcze nie wypuścił i ona nie może pobrać wody. Z drugiej jednak strony najmniejsza koronka jest miękka! I na domiar złego zauważyłam, że końcówki liści robią się czarne i suche. Co jest mojej roślinie? Tyle sprzecznych sygnałów. Błagam o pomoc.

Joanna - 26 05 2008

Gdy pień jest miękki i odpada kora to chyba nie da się już uratować kwiata. Po przelaniu mojej juki najpierw zgnił najmniejszy pień, a 9 miesięcy później! zgnił drugi mniejszy. Myślałam, że dwa większe jakoś z tego wyjdą, bo usunęłam zgniłe korzenie i zmieniłam ziemię, ale mimo to mniejszy również zgnił. Dodam, że jego pień bardzo długo był twardy, tylko liście stały się jasnozielone i całe pióropusze jakby więdły. Ale myślałam, że było to spowodowane nastaniem jesieni i zimy. Nie spodziewałam się, że w pniu tym też rozpoczął się już proces gnilny, tyle, że większy pień dłużej walczył. Nawet wypuścił boczny pióropusz, który wyrósł z ziemi. Próbowałam jeszcze uratować mniejszy pieć przez przecięcie, ale po przecięciu okazało się, że 2/3 pnia była już zgnita. I tak pozbyłam się kolejnego pnia mojej juki.. Teraz czekam co się stanie z najwyższym prawie 1.5-metrowym pniem i czy przyjmie się boczny odrost ze zgniłego pnia..

Edith - 28 05 2008

Joanno dziękuję za odpowiedź, ale widzisz tak myślę, że skoro ja odcięłam pień, pozbyłam się starego zgniłego pnia a ten nowy posadziłam w ukorzeniaczu w nowej świeżej ziemi to on nie powinien gnić, bo przecież stary pień z korzeniem i wszystkie pozostałości zostały wyrzucone. Gnilizna myślę że go nie dotknęła bo kora w tym zdrowym pniu nie odeszła a ten pień który posadziłam był zdrowy. Bardziej obawiam się tego, że pień nie wypuścił jeszcze korzenia dlatego juka nie nadąża pobrać wody do tych 3 dużych koron, one są takie opadnięte a takie ładne były...

elli - 20 06 2008

Mam ten sam problem.Liscie schly i obcielam.Te co zostaly trobily sie jasnozielone i miekkie. Przeczytalam tu na forum wszystkie komentarze i zrobilo mi sie smutno.99% jest pytan a znikoma porada.Gdzie zdobyc doswiadczonego moderatora

Darek - 29 06 2008

Okolo 4 tygodni temu przesadzilem moje dwie juki,zachowujac wszystkie zasady tej czynnosci(przynajmniej tak mi sie zdawalo).Po pewnym czasie zaczely zolknac im liscie od spodu i wyglad ich zmienil sie na gorszy.Nie wiem co moglo sie stac,tym bardziej ze dalem im ziemie specjalnie do tego przystosowana.Po przeczytaniu niektorych komentarzy przypuszczam,ze przyczyna tej sytuacji moglo byc uszkodzenie kruchych czesci systemu korzeniowego.Czy to faktycznie jest to,prosze o porade,jesli ktos wie co zrobic.Juki maja 5 lat i jeszcze zdrowe ,twarde pnie.

Gosia - 19 08 2008

czy można wycinać te pedy juki po przekwitnięciu????

Sylwia - 18 08 2008

Mam jukę od niedawna jest piekna i duza jednak jak dzis rano wstalam zobaczylam ze urosly mi w niej 3 biale grzyby wygladaja jak muchomory. Wiem ze to bardzo niedobrze i boje sie czy nie zaatakowaly juz korzeni, bo po lisciach i pniu nic nie widac-wciaz są w pelni sił. Proszę powiedzcie mi czy mam ja przesadzic i jak poznac czy korzen jest zdrowy a jesli jest chory to co dalej.

Maria - 05 09 2008

Było to tak,kupiłam piękna juke no i zaczełam pielegnowac byla piekna,nawozilam prawie przy kazdym podlewaniu z tym,ze dawka duzo zmniejszona niz zalecana.Stala przy oknie...Przestawilam ja na boczna sciane ale podlewalam tak samo jak wczesniej ,no i po czasie zaczęlo sie po jakis dwóch miesiacach,a nalezy brac pod uwage fakt, iz reakcja na bodzce nie jest nigdy natychmiastowa,przebiega powoli,wiec czasami trudno nam skojarzyc jakie czynniki jej zaszkodziły,juka zaczela zołknac,zrobila se blado zielona,liscie usychały i musialam je obrywać kilka odnog zaczeło zwisac,zrobiły sie wiotkie,na ziemi pojawił sie biały nalot...Uratowałam ja,oto co zrobiłam... Kupiłam ziemi,taka do ukorzeniania sadzonek,bylo napisane ze nadaje sie tez do skrzynek,pewnie był w nia wmieszany ukorzeniacz ,mozna rowniez go kupic bez problemu w kazdym ogrodniczym sklepie , posypac nim delikatnie korzenie i wsadzic do zwykłej ,zdrowej ziemi ,to zabezpieczy korzen przd dalszym gniciem...Na pocztku nie podlewamy rosliny wcale,pozna jesienia i zima nawet do dwoch tygodni,gdy ziemia wyraznie przeschnie ,mozemy zaczac ale minimalnie,ziemnia nidgy nie moze byc mokra,jedynie lekko wilgotna,lepiej ja przsuszyc niz zalac.Jesli nie jestesmy pewni czy korzen juz wysechł,mozemy nie podlewac jej a jedynie zraszac korone woda... Postawic ja oczywiscie w jasniejsze miejsce (nalezy pamietac im ciemniejsze miejsce,tym mniej wody i ulepszaczy)odnozki poobcinalam i rowniez posadzilam do nowej doniczki z ukorzeniaczem ,tez niepodlewalam przez ok 2 tyg....Rozliny chorowaly jakies jeszcze dwa miesiace,teraz duza zaczela robic sie ciemno zielona i prawie piekna jak wczesniej,mlode widac tez sie ukorzeniły bo zrobiły sie z jasnozielonozołtych,ciemnozielone i chyba bedzie dobrze... Wazne ,juke nalezy podlewac tylko kiedy ,ziemia w doniczce wyraznie przeschnie,wszystko zalezy od wielkosci rosliny,wielkosci doniczki,rodzaju ziemi wiec nie mozna powiedziec ile ktos ma podlewc swoja juke,tzn jaka iloscia wody i jak czesto ,jednak nalezy pamietac ze przesuszenie rosliny nie wiele jej zaszkodzi zas przelewanie napewno bardzo...Podlewamy zawsze tylko wtedy ,gdy dotykajac ziemi jest ona wyraznie sucha i to tez w taki sposob my korzenie nie stały w mokrej ziemi,woda na podstawce jest niedopuszczalna,korzen nie moze oddychac i gnije.Trzeba bys cierpliwym bo poprawa nie nastapi od razu,tak jak napisalam moja po dwuch miesiacach doszla do siebie ale jesli mozna uratowac rosline to tylko w taki sposob...Jesli kora jest miekka i odchodzi od pnia,nalezy czym predzej odciac zdrowe korony i postapic z nimi tak jak opisałam...Zycze powodzenia,mam nadzieje ze niektorym pomogłam...Jeszcze jedno,juka nie lubi za duzej doniczki bo zamiast rosnac w gore,rozwiajaja sie jedynie system korzeniowy...Pozdrawiam

Maria - 05 09 2008

Sylwia grzyby te co ci wyrosły nie maja nic wspolnego z grzybami ktore atakuja rosline,no chyba ze z nazwy :) Te ktore wyrosly u Ciebie,wyrwij z ziemi,dokladnie razem z korzeniem i ciesz sie dalej swoja pieknoscia .Tylko nie dodawaj ich do zadnej potrawy;) poprostu wyrzuc i pamietaj nie przelewac roslinki... Pozdrawiam

Joanna - 18 09 2008

Ja też miałam podobny problem, ale nie z juką tylko z kliwią pomarańczową. Któregoś dnia nie wiadomo skąd wyrosły mi małe białe grzybki w doniczce, coś jak muchomorki. Wyrwałam je, ale po paru dniach wyrosły nowe w innym miejscu. Te wykopałam już razem z korzeniami (są dosyć płytkie), ale mimo wszystko po paru dniach wyrosły następne. Tak więc w końcu usunęłam całą wierzchnią warstwę ziemi, tak ok 3-4 cm i dosypałam nowej. I póki co nowe niespodzianki nie rosną. Również się zastanawiałam skąd mi się wzięły grzyby w doniczce i wychodzi na to, że w ziemi musiały się zanjdować nasiona, które po jakimś czasie (u mnie dopiero po roku) zaczęły rosnąć. Moja Babcia poleciła mi podlanie kwiata wodą z mydłem, ale bałam się, że mogę zaszkodzić roślinie, która dopiero w tym roku na wiosnę zaczęła mi rosną, tak więc zdecydowałam się na wymianę ziemi.

zrezygnowany - 08 10 2008

Witam wszystkich serdecznie-mam juke prawie już 5-cio letnią ,jest sliczna zastanawiałem się czy czasami jej nierozsadzic i nierozsadziłem bo straciła by na swym pieknie...Rosna sobie pędy z 4 pni,tylko że stało się coś zlego ten 4pien zaczał mięknoc wczesniej zaówarzyłem że jego odłamki są też podejrzane i je rozsadziłem (p€sciły ładne korzonki)a co do pnia to niewiem czy są szanse na odratowanie ...i jestem ciekaw czy ktoś z was ma rodzaj maści która jest najlepsza dla juki.prosze o kontakt i dorade oto e-mail:hosse26@interia.pl

Alina - 08 10 2008

Zrezygnowany , wystarczy przeczytac artykuły powyzej,chociazby P.Marii, a masc do czego Ci niby? ale i o niej jest w ktoryms z powyzszych komentarzy

Elviss3 - 02 01 2009

witam mam piekna yucce jednak przez gubienie lisci staje sie coraz bardziej "dziwacznie" wygladajaca. mianowicie, pare lat temu po zakupie wygladala prawie tak samo jak na zdjeciu na samym dole tego bloku, czyli gruby pien i 3 boczne odrosty (wys ok 35-40cm). w chwili obecnej glowny pien jest dalej tej samej grubosci ok. 5cm srednicy a odrosty po 1-1,5m srednicy 1,5-2cm. czy jest jakas metoda na "pogrubienie" pnia i odrostow? czy np przyciecie cos by pomoglo? ciezko mi sobie wyobrazic jak za pare lat bedzie wygladala majac 2-2,5m wys. z takimi kikutami.

aga - 05 01 2009

Pomocy!! Pół roku temu kupiłam sobie yuke, w doniczce było ich aż 3 duża średnia i najmniejsza.Z początku chowała się super ale później zaczął się koszmar. Najpierw zaczeły robić się miękkie pnie w tych mniejszych, w kwiaciarni polecono mi je przesadzić od tego większego żeby i z nim nic się nie stało.Te dwa mniejsze nie udało się uratować.Z dużym do niedawna było wszystko ok, mało podlewałam jak mi radzono ale z liśćmi zaczeło coś się dziać.Pierw blakną a potem robią się bardzo suche aż zostaje ich coraz mniej. Niedługo zostanie mi sam pień.Pomóżcie co mam robić

bolek - 10 03 2009

Co zrobić by na obciętym pniu juka wypuściła kilka odrostów??????????????help!!!!!!!

Norbert - 13 05 2009

Bolek musisz uzbroić się w cierpliwość a tak w ogóle sadzonki trzeba pomoczyć w ukorzeniaczu i dopiero wsadzić w ziemię powinno dość szybko wyrosnąć ale musi być na słońcu min. 3h/dziennie i często ją zraszaj. Gdy juka jest starsza robi się coraz to bardziej brzydsza no i po prostu trzeba robić z niej sadzonki, pociąć łodygę na min. 10cm kawałki zamoczyć w ukorzeniaczu wsadzić w ziemię i czekać! Życzę powodzenia :)

Joanna - 13 08 2009

No i znowu mam problemy z moją juką.. Parę dni temu niespodziewanie opadły jej dolne liście. Co dziwne, liście najpierw nie uschły czy zżółkły, po prostu całkiem zielone opadły i teraz tak niezbyt ładnie zwisają. Stwierdziłam, że to z powodu braku wody, bo po przelaniu sprzed dwóch laty, podlewam ją teraz rzadko z obawy przed nastepnym przelaniem. I chyba miałam rację, bo błyskawicznie wchłonęła wodę z podstawka, ale liście pozostały już takie opadnięte. Miałabym teraz pytanie, czy ktoś miał podobny problem i jak sobie z nim poradził? Dodam, że w tym roku moja juka odżyła w końcu po tamtym przelaniu i zaczeła rosnąć jak szalona, gdyby nie ten ostatni incydent. Przy okazji pozdrawiam wszystkich miłośników tych uroczych roślin :)

Ala - 25 09 2009

kupiłam jukę ok 3 tyg. temu, na razie nic się z nia nie dzieje ale strasznie sie martwie, że ma za mało światła. Myslałam nad doświetleniem, bo mam tak ciemne mieszkanie, że nie ma gdzie jej przestawić zeby było jaśniej. Czy zwykła świetlówka kompaktowa wystarczy? i jak długo naświetlać roślinę? ok. 6 h? I jeszcze jedno pytanie. Mam dwa koty, zeby mi ziemi nie rozsypywały wokół doniczki szczelnie przysypałam ja kamykami, czy to nie zaszkodzi roślinie, np. poprzez gorsze odparowywanie wody z doniczki? Juka jest naprawdę śliczna i szkoda by było żeby się zmarnowała.

Dorota G - 02 06 2010

Czy ktoś ma jukę,która mu zakwitła? Moja zakwitła,jestem w szoku,bo nawet nie myślałam,że ta domowa kwitnie. Zrobiłam zdjęcia,pięknie pachnie,niesamowite. pozdrawiam

andzia_gim@interia.pl - 03 01 2012

Mam dwie juki w jednej doniczce. Natomiast jedna z nich jest zdrowa a drugiej żółkną liście. Robią się też na nich ciemne pojedyńcze plamy i wyginają się. Podlewam raz w tygodniu a doniczka nie jest wcale mała. Co mam zrobić?







© 2024 SuperOgród
-